Ogólnopolska konferencja Kryminologia zła. Dożywotnie więzienie okiem ekspertów

W dniu 3 grudnia 2019 r., w Pałacu Kazimierzowskim, w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja „Kryminologia zła. Dożywotnie więzienie okiem ekspertów”, organizowana przez nasz zespół jako zwieńczenie i podsumowanie fakultetu „Kryminologia zła. Studia nad zabójcami i długoletnią karą”, realizowanego w ramach grantu z Funduszu Innowacji Dydaktycznych.

Uczestnikami i gośćmi naszej konferencji byli zarówno doświadczeni eksperci-praktycy, jak i studenci Uniwersytetu Warszawskiego. Swą obecnością i cenną refleksją zaszczycili nas: SSO Paweł Dobosz i SSO Ireneusz Szulewicz z Sądu Okręgowego w Warszawie, orzekający o karze dożywotniego pozbawienia wolności, mjr Marta Perkowska z ZK w Czerwonym Borze, a także płk Anna Osowska-Rembecka, wieloletnia dyrektor mazowieckiego Okręgowego Inspektoratu SW.

Doświadczenie sędziów przekonuje, że o wymiarze kary decyduje nie tylko sam czyn człowieka, ale także towarzyszące mu okoliczności. Nie sposób mówić tu o ludziach „złych z urodzenia”, jednak warunki osobiste sprawcy również nie pozostają bez znaczenia. Istnieją bowiem zbrodnie tak makabryczne, wobec których Sąd nie ma żadnych wątpliwości co do wymiaru kary. Mając porównanie z innymi sprawami, sędzia relatywnie szybko wie, że żadna inna kara – żadna skończona izolacja – nie zapewni nam ochrony, a popełniona zbrodnia wymaga skrajnej sprawiedliwości.

W odpowiedzi na pytanie o rolę diagnozy i diagnosty, mjr Marta Perkowska dowiodła, że psycholog penitencjarny to nie tylko bezstronny obserwator więziennej rzeczywistości – często chodzi on w rolę mentora, wręcz „coacha” wskazującego skazanemu – możliwe do osiągnięcia w warunkach izolacji – ścieżki rozwoju i metody produktywnego radzenia sobie ze stresem, napięciem i frustracją. I choć jego obserwacja jest niezwykle ważna, stanowi dopiero preludium dla dalszych oddziaływań na skazanego. Dlatego nie sposób przecenić roli jaką w procesie resocjalizacji odgrywa trafna diagnoza.

W postępowaniu ze skazanymi na karę dożywotniego wiezienia, równe znaczenie dla Służby Więziennej ma zarówno waga zbrodni, jak i wymiar kary oraz charakter (osobowość) skazanego. W zależności od konkretnego przypadku jeden z tych czynników decyduje o osaczeniu go środkami bezpieczeństwa lub owinięciu w kokon pozytywnych oddziaływań.

W ostatnim panelu wynikami swoich badań nad dożywotnim więzieniem podzielili się: dr Kamil Miszewski oraz studenci uczęszczający na fakultet „Kryminologia Zła”: Michał Wojtowicz oraz Iga Hołubowicz. Głos zabrały także przedstawicielki naszego zespołu – Joanna Klimczak oraz Małgorzata Kłapeć. Wnioski z badań pokazały nam, że kara dożywotniego pozbawienia wolności może być rozpatrywana na wielu płaszczyznach – każdy z nas zwraca bowiem uwagę na zupełnie inny jej aspekt. Nie ma dwóch takich samych zbrodni, nie ma dwóch takich samych ofiar i wreszcie: nie ma dwóch takich samych sprawców. Kryminolog uparcie poszukuje jednak pewnych prawidłowości.

W „ostatnim słowie”, prof. Andrzej Rzepliński podsumował, że tak długo jak proces karny będzie procesem o rezultat, tak długo kara – choćby najsurowsza – będzie sprawiedliwa. Jest karą wyjątkową gdyż nieodłącznie związana z zdemoralizowanym sprawcą zabójstwa kwalifikowanego czyli zabójstwa z maksymalnym nasyceniem zła. Nie jest to sprawca zabójstwa wieloletniego konfliktu, gdzie role sprawca-ofiara są czasem naprzemienne. Kryminolog musi o tym pamiętać.

Konferencja była unikalną okazją do merytorycznej dyskusji na temat kilku aspektów kary dożywotniego pozbawienia wolności jako kary specyficznej i wymagającej szczególnego uzasadnienia nie tylko przez sąd, który ją wymierza, lecz także przez kadrę więzienną, która ze skazanym ma pracować do końca jego życia, jak i przez samego skazanego. Stoi on przecież przed wyborem: zaakceptować wymiar kary, de facto, resztę życia „za murami”, bądź z tym walczyć.

Za fotorelację z wydarzenia dziękujemy studentce „kryminologii zła” Julii Szymańskiej. https://www.facebook.com/J-art-2043281052658011/

Opracowała: Anna Malinowska, dr Maria Niełaczna.

Udostępnij w mediach społecznościowych