Po co nam wartości i autorytety? Czy są dobrą inwestycją?

To kolejne pytania „zza krat” jakie studenci Kryminologicznego Koła Naukowego i członkowie Zespołu lajfersów stawiali sobie oraz więźniom skrajnie długoterminowym podczas warsztatów w ZK w Opolu Lubelskim w dniach 13-14 grudnia br.

Uczestnicy wspólnie definiowali wartości oraz budowali z nich hierarchie – okazało się, że jest jak z wchodzeniem na szczyt góry, osiągnięcie szczytu czyli meta-wartości jednocześnie oznacza osiągnięcie innych wartości. To szacunek do życia i do innych ludzi pozwala dostrzec i docenić wartość relacji, rodziny, współpracy. A zamiłowanie do prawdy oznacza, że kierujemy się szczerością i fair play.

Bliższe naszemu rozumieniu a w konsekwencji respektowaniu są wartości doświadczane jak zdrowie, rozwój własny czy więzi z bliskimi. Niemniej bliskie okazały się jednak takie meta-wartości jak wiara i miłość.

Dowodem na ich realizm są właśnie autorytety – konkretni ludzie, którzy wcielali je w życie. Ludzie, którzy ośmielają nas do myślenia, że nie ma wartości niemożliwych, że zasady i cechy, które wyrastają z abstrakcyjnego ideału znajdują swój finał w konkretnym ciele, czasie i miejscu.

Autorytety i wartości to jednoznacznie dobre „rzeczy”. Nie ma negatywnych wartości ani autorytetów. Są za to brudne wartości i fałszywe autorytety.

Studenci i skazani stanęli na wysokości zadania – przez dwa dni nie tylko dyskutowali w tym temacie, lecz również utworzyli wspólnotę ludzi, którzy potrzebują i wartości i autorytetów, i znajdują je w sobie.

Warsztaty zwieńczył występ naszej studentki i zwycięzcy Voice of Poland w 2013 r. Nelli Marczewski.

Oprac. dr Maria Niełaczna.

Udostępnij w mediach społecznościowych